1. |
Las nr 1
00:24
|
|||
2. |
Żywioły lasu
03:57
|
|||
ŻYWIOŁY LASU
Lasów czuby opatruje
Czuwa
Chroni i dogląda
Dzikie zwierzę drzewo płoszy
Co
Z naturą stare pada
Opieści słońce
Obmyje woda
Zmysły ciało
Pompują
Las woda zwierzęta i powietrze
Las woda zwierzęta i powietrze
Las woda zwierzęta i powietrze
Taki człowiek co naturę chłonie
Krzywda kiedy jej się dzieje płonie, płonie, płonie
Wiatr faluje koronami
Ptaki
Nad głową jak drony
Runo płodzi grzybostany
Mlaszczą
Sarny i wiewióry
Opieści słońce
Obmyje woda
Zmysły ciało
Pompują
Las woda zwierzęta i powietrze
Las woda zwierzęta i powietrze
Las woda zwierzęta i powietrze
Taki człowiek co naturę chłonie
Krzywda kiedy jej się dzieje płonie
Las
Las
Las
Las
Las woda zwierzęta i powietrze
Las woda zwierzęta i powietrze
Las woda zwierzęta i powietrze
Las woda zwierzęta i powietrze
|
||||
3. |
Nasza zemia
01:43
|
|||
4. |
||||
5. |
Kaszubskie syreny
04:38
|
|||
KASZUBSKIE SYRENY
Chłopak co na sumy się zasadził
O poranku
Z bicza świstał
Nie dla chleba lecz fanaberyji
próżny tytuł
gonił mistrza
Pachnący
Przy niedzieli
Rzece troski
Szeptał kornie
Że przy pannie
Zaniemówił
Że mu matka
Za samotność gorycz leje
Syreny
Syreny
Z biegiem rzeki na burłaka niczym
konie szły
strzelały pary kłęby
Rżały mu złośliwie
Cwałowały
Przeganiały wszystkie sztuki
Brania
Wyczekiwał
Jak wybranki, tafla gładka
Wytęskniony
Zamulony
Do miłości czary życia się dobijał
Syreny
Syreny spod tafli zalotnie zerkały
Spod tafli zalotnie zerkały syreny
Chłopak słońce wschodzące
Księżyc na niebie
Pospołu
Zobaczyć chciał
Rzeki mułu woń
Boską obficie
Nozdrzem zassał
Odurzył
Zabłądził błędnik
Dulki jeno stukot
Przez plecy w odmęty
Dotknął raptem
Syreny
Wokół
Syreny
Nad nim
Syreny
Pod nim
Syreny
Syreny
Z nim tańczą
Syreny
Tańczą
Syreny
Tańczą
Syreny
|
||||
6. |
Na czôłnie
01:38
|
|||
7. |
Las nr 2
00:51
|
|||
8. |
Wele, wele, Wetka
01:43
|
|||
9. |
Kaszëbë wòłają nas
02:06
|
|||
10. |
Klon
03:19
|
|||
KLON
Ja w koronie klonu
Tęsknie
Myślami szybowałem
Co chałupę
Przed słońcem
Przed wiatrem strzegł
Tam gdzie wiry moje
Ongiś gdzie życie czekało
Ja pamiętam
Te zapachy
I każdą rzecz
To jedyne
Co mnie w zdrowiu
Co przy życiu trzymało
Żeby wrócić
Kiedy minie
Okrutna siecz
Ja czekałam tu na ciebie te wszystkie noce
Ja czekałam tu na ciebie te wszystkie noce
Ja czekałam tu na ciebie te wszystkie noce
Ja słyszałam Cię w powiewie
Co liśćmi strzechę gładził
I za rękę w myślach z tobą
Po lesie chadzałam
Tam na rozstaju dokąd ojciec
Mnie odprowadzał
Wypatrywałam czy wracasz
Ja czekałem na ciebie te wszystkie noce
Ja czekałem na ciebie te wszystkie noce
My czekaliśmy w nadziei te wszystkie noce
My czekaliśmy w nadziei te wszystkie noce
My czekaliśmy w nadziei te wszystkie noce
|
||||
11. |
Las nr 3
07:49
|
PUHOVSKY Poland
PUHOVSKY (a.k.a. Romek Puchowski) – singer, songwriter, Dj, plays DOBRO guitar, slide, acoustic guitar and bass. The main styles among which he's musically progressing are alternative, indie folk, Delta blues. For years he's consequently creating new sounds and music spaces. The originator of energetic, solo acts. As of 2023 his discography contains seven albums. ... more
Streaming and Download help
If you like ŻYWIOŁY LASU, you may also like:
Bandcamp Daily your guide to the world of Bandcamp